Bywa, że doświadczamy porażek. Dotykają nas też nieszczęścia innych. Czasem trudny los, niepowodzenia, cierpienie lub grzech budzą w nas pytania o przyczyny zła, którego doświadczamy. Próbujemy w taki sposób, przynajmniej pozornie, mieć jakąś kontrolę nad tym, co boli. Jak ty przeżywasz trudności, cierpienia i porażki?

Jezus nie jest obojętny wobec tego, co trudne. Jednocześnie, zamiast zastanawiać się nad logiką zła, zaprasza do nawrócenia, czyli do patrzenia w inną stronę. Rysując postać dobrego ogrodnika, On sam przedstawia się jako ten, który nam kibicuje we wzroście, który ufa w nasze dobre owoce. W czym teraz Jezus tobie najbardziej kibicuje? Jak tego doświadczasz?

Dobry ogrodnik prosi właściciela ogrodu o jeszcze jeden rok cierpliwości. To skończony i nie tak długi czas. My też dysponujemy tylko tym czasem, który jest nam dany tu i teraz. Pomyśl o tym dniu, który jest przed tobą. W jakich wydarzeniach spodziewasz się najpiękniejszych owoców twojej miłości, wyrozumiałości i troski o innych lub o siebie?